Melisa

Płeć: 
samica
Rasa kota: 
mieszana
Wiek: 
1 - 5 lat
Oznakowanie: 
nie
Miasto: 
Zielona Góra
Województwo: 
lubuskie

Opis

Melisa ma ok. roku. Jest spokojna, opanowana, domowa. Nie sprawia żadnych problemów.

Jest już po zabiegu sterylizacji, więc nie będzie problemu z niechcianymi kociakami.
Wzorowo korzysta z kuwety. Jest miła, pozwala na zabiegi pielęgnacyjne bez żadnego protestu.
Może zamieszkać w domu, w którym ceni się spokój. Jest już dorosła, więc nie rozrabia, chociaż potrafi bawić się jak mały kociak. :-)

Melisa koty traktuje raczej obojętnie. Psy tym bardziej. Byłaby świetna do domu z psem. Wychodzi na dwór, ale zazwyczaj z ludźmi. Lubi towarzyszyć jak ktoś coś robi. A poza tym to wyleguje się i śpi. To jej hobby. ;-)

Lubi pudełka i miski. Wchodzi, śpi tam, albo się bawi. Łapie wszystko co da się złapać: koniki polne, szarańczę, myszy. A potem przybiega z nimi do domu. Gdyby ktoś chciał kotkę do wychodzącego domu - to ona jest akurat. Ale to musiałaby być spokojna i kociolubna okolica. No i psy, które by jej nie zrobiły krzywdy, bo ona nie potrafi ocenić zagrożenia.

Kotka znalazła dom w Zielonej Górze.

Zdrowie

odpchlony
odrobaczony
wysterylizowany

Galeria

Warunki adopcji

Warunki adopcji

Naszym marzeniem jest to, żeby zwierzęta, które ratujemy - trafiały do dobrych i kochających domów. Często nasi podopieczni wymagają dużo czasu, wysiłku i wydanych pieniędzy, żeby dojść do takiej formy jak w dniu adopcji. Często są chore, zaniedbane, a także wycofane - nie lubią ludzi albo są zbyt płochliwe. Dlatego doceń nasz wysiłek i serce włożone w naszych podopiecznych, bo dajemy Ci kogoś, kto był u nas traktowany jak domownik. Nie trzymamy kotów w klatkach - są pełnoprawnymi domownikami przystosowanymi do życia w domu.

Sprawdzamy ich reakcje na różne sytuacje, wiemy jaki mają charakter, dlatego też prosimy o dokładne czytanie ogłoszeń, a na pewno znają Państwo swojego towarzysza.

 

Z naszej strony prosimy o przygotowanie się na ten ważny dzień. Czego wymagamy?

  • transportera. Nie wydajemy kotów w pudełkach, w szelkach, w torbach z otworami, wynoszonych na rękach. Dlaczego? Kot jest zestresowany nową sytuacją. Nagle trafia w obce dla niego ręce i obce środowisko. Może się wystraszyć, wyrwać i uciec. Transporter jest dla jego i Państwa bezpieczeństwa. Poza tym przyda się w późniejszych wycieczkach do weterynarza.

 

  • przygotowanej kuwety ze żwirkiem w domu. Przynosząc nowego domownika powinniśmy mieć przygotowane już miejsce dla niego. Może to być jeden pokój, czy nawet łazienka. Kot musi wiedzieć gdzie jest jego kuweta, gdzie są miski i gdzie może w spokoju odpocząć. Najlepiej jeśli na początek ma ograniczoną przestrzeń. Pamiętajmy, że koty to czyste zwierzęta i dlatego nigdy nie stawiamy misek obok kuwety.

 

  • dobrej karmy. Nasi podopieczni często pochodzą z ulic, z podwórek, z miejsc, gdzie szukały czekogolwiek do jedzenia. W domu tymczasowym staramy się karmić ich pełnowartościowym jedzeniem, zwłaszcza mokrą karmą, która jest zdrowsza dla kota niż jakakolwiek sucha. Jakie karmy polecamy? Mac's, Animonda, Leonardo, Feringa, Power of Nature i wiele innych. Ważne, żeby miały jak najwięcej mięsa. Karmy marketowe typu Whiskas mają zaledwie 4% mięsa. Tak, koty je lubią, bo są dosmaczane, ale takiej karmy kot musi zjeść więcej, żeby się najeść. Dlatego propagujemy zdrowsze i lepsze jedzenie, bo to oznacza zdrowszego kota w przyszłości.

 

  • osiatkowania balkonu, zabezpieczenia okna, które najczęściej otwieramy. Zbyt wiele kotów wypada z balkonów albo zakleszcza się w oknach. Kot w pogoni za muszką czy ptaszkiem - nie zapanuje nad tym i po prostu za nim wyskoczy. Uchylne okno jest ogromnym niebezpieczeństwem dla kota. Kiedy będzie próbował się wydostać - będzie zsuwał się coraz niżej, aż w końcu się udusi zbyt ciasną przestrzenią i umrze w męczarniach. Dbaj o bezpieczeństwo swojego kota.